CICHOŃ Ludwik
CICHOŃ Ludwik, ps. „Zielony kapelusz” urodzony 23 sierpnia 1892 r. w Żarówce gm. Radomyśl Wielki, syn Filipa i Agnieszki z domu Pryga. To wybitna i wyróżniająca się postać w życiu społeczności wiejskiej dziewiętnastowiecznej wsi Żarówka. Pełnił funkcję pisarza przy wójcie, ponieważ wójt był niepiśmienny. Utrzymywał ścisły kontakt z hrabią Łubieńskim w Zasowie, gdzie nabywał i sprowadzał do wsi drzewka owocowe, nowe technologie rolnicze oraz czasopisma rolnicze. W Żarówce nie było szkoły, w roku 1922 wspólnie z wójtem Klemensem Pułą zakupili we wsi Lipiny stary drewniany budynek po karczmie u żyda i adaptowali go pod szkołę w Żarówce. Z chwilą wybuchu I wojny światowej brał udział w walkach po stronie C.K. Austro-Węgier, walczył na Ukrainie pod Samborem, gdzie został ranny i przebywał na leczeniu przez 6 miesięcy w Wiedniu. Tam nauczył się języka niemieckiego, który był mu bardzo pomocny w okresie II wojny światowej. W 1942 na terenie gminy zaczęły powstawać grupy BCH, a także komórki PPR i GL, Ludwik czynnie uczestniczył w ich powstaniu. W okresie okupacji hitlerowskiej pomagał przeżyć rodzinie żydowskiej Hirschów ukrywającej się w zamaskowanym bunkrze w prywatnym lesie w Przerytym Borze. Rodzina składała się z trzech braci: Faitla, Abrahama i Baruchta oraz matki Tekli. Ludwik zaopatrywał ich we wszystkie artykuły potrzebne do przeżycia w tym trudnym okresie prześladowań hitlerowskich. Po wyzwoleniu w 1948 r. rodzina Hirschów wyjechała do Izraela. Dnia 1 kwietnia 1949 roku po wygranych wyborach obejmuje urząd burmistrza Radomyśla Wielkiego z rąk ustępującego z tej funkcji Józefa Płazy. Pełnił tą funkcję przez dwa lata 1949-1950.
Był żonaty z Teofilą z domu Szczurek, mieli czterech synów, Bolesława, Mieczysława, Czesława i Włodzimierza oraz córkę Danutę, wychowali ich na ludzi prawych i szanowanych.
Zmarł w 24 września 1957 r. w wieku lat 65, pochowany został na cmentarzu parafialnym w Zdziarcu.