RYBA Mieczysław ks.
RYBA Mieczysław ks. urodzony 23 grudnia 1928 r. w Ciężkowicach, syn Andrzeja i Marii z domu Kułaś. Po ukończeniu gimnazjum i Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie, święcenia kapłańskie przyjął 29 czerwca 1955 roku z rąk bpa Karola Pękali. Jak wspominał, od najmłodszych lat czuł wielką miłość do Matki Bożej i pragnął służyć w parafii pod jej wezwaniem. Po wyświęceniu został skierowany, jako kapelan zakładu dla dziewcząt prowadzonego przez Siostry Albertynki; patronką ich kaplicy była Matka Najświętsza Niepokalanie Poczęta. Po niedługim tam pobycie w roku 1956 został przeniesiony do pięknej górskiej parafii Jurków w gminie Dobra, pow. Limanowa, do zabytkowego kościoła p.w. Matki Bożej Nieustającej Pomocy, gdzie pracował do roku 1960.
Następną jego parafią był Zdziarzec gm. Radomyśl, patronką była także Matka Boża, gdzie po wyjeździe proboszcza ks. Zygmunta Zająca do USA, był wolny wakat. W Żarówce, która należała do parafii Zdziarzec stała piękna figura Matki Bożej i w Janowcu, który wówczas także należał do Zdziarca była kaplica SS Służebniczek NMB. W tym okresie usunięto naukę religii ze szkół, katechezy ks. Mieczysław uczył po domach prywatnych, a w Janowcu w kaplicy.
Wspominał pewne wydarzenie z Żarówki. W dniu Matki Bożej Siewnej śpiewał wraz z dziećmi pieśni maryjne przy wspomnianej wyżej figurze NMP. Za to kolegium w Mielcu wymierzyło mu karę pieniężną, a w razie niezapłacenia 80 dni aresztu, do którego miał się zgłosić 8 grudnia. Jednak dzieci, z którymi śpiewał przeszły po wsi i uzbierały pieniądze, aby mógł zapłacić karę. Była to dla niego ogromna niespodzianka. Po pewnym czasie Milicja zaczęła wzywać te dzieci na komendę, by wyciągnąć od nich zeznanie, czy to ksiądz kazał zebrać owe pieniądze.
Dnia 8 listopada, 1963 jako wikariusz został przeniesiony na nową placówkę do Dulczy Wielkiej, gmina Radomyśl, do kościoła pod wezwaniem Trójcy Przenajświętszej, gdzie proboszcz ks. Kazimierz Kalinowski odszedł na emeryturę.
W kościele zauważył obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy, zapoznał się z jego historią i zaczął czynić starania w Kurii, aby Matka Boża Nieustającej Pomocy była drugorzędną patronką parafii, na co otrzymał specjalny dekret. Tam również został mianowany proboszczem dnia 20 października 1965 roku.
Jego celem stał się gruntowny remont kościoła, kościół otrzymał nowe tynki szlachetne, sufit częściowo wyposażono w kasetony, wymieniono okna, urządzono prezbiterium wykonano nową polichromię. Kościół po dużych zmianach wewnątrz i zewnątrz doprowadził do jego konsekracji w dniu 13 września 1992 roku. Jego zasługą jest też wybudowanie plebanii dla księży.
Odszedł na emeryturę w roku 1999, początkowo mieszkał, jako rezydent na plebani w Dulczy, później trafił do rodziny w Krakowie, gdzie mieszkał do końca życia.
Za swoją gorliwą posługę kapłańską w dniu 12 grudnia 1967 r. otrzymał diecezjalne odznaczenie EC (Expositorium Canonicale), a w dniu 21 grudnia 1979 r. diecezjalny przywilej RM (Rochetto et Mantoletto).
Zmarł 22 marca 2016 roku, został pochowany na cmentarzu w Dulczy Wielkiej, parafii, w której spędził 36 lat pracując, jako kapłan i nauczyciel.