BALARYN Antoni Teofil
BALARYN Antoni Teofil ps. „Mały”, urodzony 19 stycznia 1926 r. w Radomyślu Wielkim, syn Edwarda i Karoliny z domu Marchwicka. Do szkoły powszechnej poszedł jako sześciolatek i ukończył szkołę siedmioklasową w 1939 r. w Radomyślu Wielkim. Aby uniknąć wywózki do Niemiec jako młody chłopak zatrudnił się od września 1941 roku w fabryce samolotów PZL w Mielcu, która w tym czasie pracowała na potrzeby Niemiec. Pracowali tam też radomyscy Żydzi, którzy jednak mieli zakaz opuszczania terenu, skoszarowani w warunkach obozowych, co nie dotyczyło pozostałych zatrudnionych.
Za pomoc w nawiązaniu kontaktów z ich rodzinami i pomoc żywnościową w lipcu 1942 został aresztowany przez mieleckie Gestapo i więziony od 25 lipca do 4 września w Mielcu i Dębicy. Katowany przez znanego z sadystycznych upodobań Rudolfa Zimmermana, skazany został na obóz pracy „Liban” w Krakowie -Płaszowie w jesieni 1942 r.
13 Marca 1943 r. udaje mu się zbiec z obozu i ukrywał się do końca wojny u rodziny matki Marchwickich w Delastowicach koło Szczucina. Wstąpił do oddziałów Batalionów Chłopskich pod dowództwem Józefa Kozioła, gdzie pełnił rolę łącznika przyjmując ps. „Mały”. Dokonał wymontowania działka z rozbitego niemieckiego samolotu we wsi Delastowice w 1944 roku, ponieważ pracował w zakładzie budowy samolotów i znał się na mechanice.
Często nocą docierał do rodziny w Radomyślu, po drodze w lasach spotykał swoich kolegów Żydów z lat szkolnych, którym pomagał głównie w dostarczaniu żywności w punkcie kontaktowym, jakim była kaplica leśna w Jamach. Po wyzwoleniu Radomyśla rodzina wróciła do domu, który zastał spalony, tymczasowo zamieszkują w pustym domu przy ul. Targowej. Antoni chcąc uniknąć konfliktu z władzami komunistycznymi w 1947 wyjeżdża na zachód na tzw. „Ziemie Odzyskane” do Żar koło Żagania, podejmuje pracę jako spedytor w Zjednoczeniu Przemysłu Lniarskiego.
Tam też kończy wieczorowe Liceum Ogólnokształcące. Ożenił się z Zofią (z domu Woźniak), mają dwóch synów Ryszarda i Edwarda, jednak tęsknota za rodzinnymi stronami zwycięża i rodzina Balarynów wraca do Radomyśla w 1954 roku. Tutaj rodzą się kolejne dzieci Lucjan i Wacława. Podejmuje pracę w Zjednoczeniu Budownictwa Miejskiego Nowa Huta, które w Mielcu budowało nowe osiedla mieszkaniowe. Następnie rozpoczął pracę w Radomyślu w Gminnej Spółdzielni, początkowo jako delegat ds. skupu, następnie pracownik umysłowy a kolejno został wybrany wiceprezesem Spółdzielni ds. handlu, pracując na tym stanowisku do pójścia na emeryturę.
W 1967 r. został powołany na świadka w procesie swojego oprawcy hitlerowskiego Rudolfa Zimmmermana w Berlinie, skazanego przez sąd na dożywocie.
W sierpniu 1989 roku zostały spisane jego wspomnienia, a w 1998 wydane drukiem jako cykl artykułów pt. „Martyrologia ludności żydowskiej Radomyśla Wielkiego i okolic” w tygodniku regionalnym Korso.
W roku 2007 ukazuje się książka „Wspomnienia” Antoniego Balaryna pod redakcją Marii Przybyszewskiej, wydana przez Wizjer Regionalny.
Zmarł 6 sierpnia 1999 roku i został pochowany na cmentarzu parafialnym w Radomyślu Wielkim.