ŚLUSARZ Andrzej ks.
ŚLUSARZ Andrzej ks. dr urodzony 20 sierpnia 1960 roku we wsi Zatoka, parafia Okulice, powiat bocheński, syn Leopolda i Władysławy z domu Waśniowska. W roku 1981 złożył egzamin dojrzałości w Technikum Budowlanym w Bochni, po czym wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie. Po ukończeniu studiów filozoficzno – teologicznych przyjął w Tarnowie święcenia kapłańskie z rąk biskupa tarnowskiego Jerzego Ablewicza w dniu 24 maja 1987 roku.
Na pierwszą placówkę został skierowany do Czarnej, parafia Matki Bożej Nieustającej Pomocy, gdzie pracował do 1991 roku, następnie Dębica parafia Miłosierdzia Bożego 1991 – 1994, Bochnia – św. Jana Nepomucena 1994 – 1995, Złockie 1995 – 1999, Tarnów – Świętego Krzyża i Matki Boskiej Nieustającej Pomocy 1999 – 2002, Mystków – 2002 – 2005 oraz Pustynia – 2005 – 2007. W 2005 roku uzyskał stopień doktora nauk teologicznych w zakresie homiletyki na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie.
Po zakończeniu posługi w Pustyni, 19 sierpnia 2007 roku został mianowany administratorem w parafii Trójcy Przenajświętszej w Dulczy Wielkiej, a 16 października 2008 roku został jej proboszczem. Pełnił także funkcje notariusza i dekanalnego duszpasterza małżeństw i rodzin w dekanacie, a także wicedziekana dekanatu Radomyśl Wielki.
Podczas proboszczowania w Dulczy Wielkiej wykonał szereg prac na rzecz parafii m.in.: dokonał remontu plebani i jej upiększenia – poświęcona została 26 listopada 1978, dokonał gruntownego remontu zakrystii i chóru kościelnego, zainstalował centralne ogrzewanie, zakupił nowe organy i ekran audiowizualny. Sprowadził relikwie Bł. Karoliny Kózkówny i Jana Pawła II, odnowił wszystkie figury świętych, stacje drogi krzyżowej oraz kaplicę Matki Bożej.
Pracując 13 lat w Dulczy Wielkiej zyskał sobie szacunek i uznanie parafian, ostatnio trochę chorował, ale wiadomo w okresie panowania koronowirusa nie dbamy zbytnio o inne dolegliwości, które nam dokuczają.
Nieoczekiwanie zmarł 9 października 2020 roku, pochowany został w dniu 13 października przy ograniczonej liczbie osób które chciały go pożegnać ze względu na panująca epidemię, na miejscowym cmentarzu parafialnym w Dulczy Wielkiej.